W piątek 10 kwietnia br. grupa uczniów z klas 3Ti, 4Ti oraz 3TMa pod opieką nauczycieli Witolda Sadloka i Marii Rołki wzięła udział w Dniu Otwartym Politechniki Śląskiej w Gliwicach. Podczas wizyty uczniowie zapoznali się z ofertą edukacyjną Politechniki oraz procesem rekrutacji na studia. Mieli również okazję spotkania się z przedstawicielami poszczególnych wydziałów uczelni oraz zwiedzania laboratoriów i pracowni, gdzie wykładowcy przybliżyli uczniom tematykę zajęć praktycznych na wydziale Mechanicznym Technologicznym.

Wyjazd miał na celu przybliżenie uczniom perspektyw edukacyjnych oraz przedstawienie im możliwości ukierunkowania swojej kariery zawodowej.

 

W ramach spotkań edukacyjnych z cyklu ?Akademia Medycyny i Piękna? w dniu 12 marca 2015 r. 30 uczniów z klas żywieniowych wraz z opiekunami brało udział w pokazie kuchni molekularnej w Śląskiej Wyższej Szkole Medycznej w Katowicach. W atmosferze pełnej humoru prekursor kuchni molekularnej w Polsce, Mistrz kuchni, ?naukowiec? znany z programów kulinarnych w TVP2, TVN, TVN24 oraz Polsat-Biznes, kucharz ?naukowiec?, członek elitarnej grupy Fundacji Klubu Szefów Kuchni, współpracownik Warszawskiego Instytutu Chemii i Fizyki PAN, poszukiwacz niezwykłych smaków Łukasz Konik zachęcał do eksperymentowania z tą kuchnią. Pokazał, że zdrowa kuchnia nie musi być nudna. Przekonywał, że można ugotować coś oryginalnego, smacznego, zdrowego wykorzystując wiedzę o zjawiskach fizycznych i właściwościach fizyko-chemicznych produktów spożywczych.

Udowadniał, że molekularne gotowanie wykorzystuje właściwości fizyczne produktów spożywczych oraz gazów, nie stosuje przetwarzania produktów za pomocą chemii. Jest to kuchnia wyjątkowo lekka, dietetyczna i oryginalna. Zrywając z tradycyjnymi sposobami przygotowania potraw poszerza spektrum klasycznej sztuki kulinarnej i otwiera nowe światy smakowe i aromatyczne. Potrawy zachwycają wyglądem, a dania przygotowywane wyłącznie z naturalnych składników, zaskakują idealnym, czystym smakiem i zachowanymi właściwościami odżywczymi. Sposób przyrządzenia decyduje o tym, że potrawy mogą sprostać zarówno gustom smakosza, niejadka i... estety. Kuchnia molekularna to zabawa. A kulinarne eksperymentowanie z nią może pochłonąć każdego, kto przejawia ciekawość, pragnie zaskakiwać oraz tworzyć unikalne kompozycje smakowe.

Po obfitej dawce pouczającej teorii Mistrz zaprosił słuchaczy do swojej kuchni przypominającej laboratorium, do wspólnego gotowania. Pod jego kierunkiem uczestnicy pokazu mieli możliwość przygotować kawior molekularny o smaku marchewki. Wyjawił tajniki technik kuchni molekularnej, wyjaśniając m.in. jak smażyć w wodzie, czy jak zamknąć gorącą zupę w żelowej otoczce. Część uczestników pokazu miała okazję gotować w ciekłym azocie. Inni próbowali smaku świeżych ziół zamrożonych w chipsy, sprawdzali konsystencję mrożonej pianki kawowej oraz smak lodów z kwaszonych ogórków. Degustowali również piersi kurczaka czy deseru z ananasa przygotowane w technice Sous vide (długotrwałe gotowanie w wodzie o stałej temperaturze produktów zamkniętych próżniowo). Na koniec degustowano drinki molekularne z soków i suchego lodu.

 

W dniach od 10 do 12 marca 2015 roku w Kielcach miało miejsce wielkie wydarzenie. W jednym miejscu jednocześnie odbyło się aż osiem targów związane z szeroko rozumianym przemysłem, głównie ciężkim:

  • XX Targi Przemysłowej Techniki Pomiarowej CONTROL-STOM
  • VI Targi Technologii Antykorozyjnych oraz Ochrony Powierzchni EXPO-SURFACE
  • VIII Targi Pneumatyki, Hydrauliki, Napędów i Sterowań PNEUMATICON
  • VIII Targi Obróbki Blach STOM-BLECH
  • VIII Targi Obróbki Metali, Obrabiarek i Narzędzi STOM-TOOL
  • II Targi Laserów i Technologii Laserowych STOM-LASER
  • X Międzynarodowe Targi Technologii i Urządzeń dla Spawalnictwa SPAWALNICTWO
  • Targi Wirtualizacji Procesów WIRTOPROCESY oraz Dni Druku 3D

Na tak ważnej imprezie nie mogło zabraknąć mechatroników z Pszczyny. Uczniowie klas 3 Tma i 3 Tmb oraz uczestników KOŁA MECHATRONIKI po kilkugodzinnej podróży dotarli na teren targów 11 marca. Przez kilka godzin zwiedzali oni stoiska, przyglądali się pokazom i zbierali materiały reklamowe. Największym powodzeniem, nie licząc robiących ogromne wrażenie sporych rozmiarów maszyn do obróbki metalu, cieszyły się stoiska z drukarkami 3D. Jednym z powodów było prawdopodobnie to, że już za kilka lat technologia ta zawita do naszych domów...

 

Relacja z wystawy fotografii prof. Ireny Nawrot.

W ubiegłym tygodniu uczniowie kierunku reklama doskonalili swój warsztat fotograficzny uczestnicząc w wystawie prac p. prof. Ireny Nawrot* w bielskiej galerii BWA. Wystawa ?Rosarium? odnosi się do ważnego i często podejmowanego przez artystkę tematu, jakim jest problem czasu wpisanego pomiędzy niepamięć własnych narodzin a nieświadomością własnej śmierci. Motywy ciała ludzkiego, ludzkiej czaszki i róży tworzą w pracach p. profesor narrację o czasie przeszłym, teraźniejszym i przyszłym. Prezentacja obejmuje prace fotograficzne o charakterze intermedialnym: barwne fotografie zestawione są z gotowymi elementami: sztucznymi kwiatami, biżuterią czy lampkami ledowymi oraz wielkoformatowe kolaże z obrazami kobiecej twarzy, ludzkiej czaszki i kwiatów róży złożone ze zszywanych ręcznie, zmultiplikowanych zdjęć-modułów.

*Prof. Irena Nawrot studiowała w Instytucie Wychowania Artystycznego na Uniwersytecie Marii Curie-Skłodowskiej w Lublinie, dyplom obroniła w 1983 roku u prof. Mariana Stelmasika. Od 1984 roku pracownik naukowo-dydaktyczny na macierzystej uczelni, obecnie prowadzi Zakład Wiedzy Wizualnej. W latach 80. tworzyła fotografie, wykorzystując tradycyjny warsztat fotograficzny. Powiększone czarno-białe kopie pozytywowe poddawała procesowi wielokrotnego, ręcznego kolorowania. W roku 2004 zaczęła wprowadzać do swoich projektów sztuczne kwiaty, sztuczne rzęsy, oczy zabawek, woskowe łzy. Ostatnio elementem łączącym i spajającym fotografie stały się nici krawieckie.

 

Dnia 27.01.2015 roku wybrani uczniowie klasy II LOA udali się do Cieszyna, pod opieką p. N. Ruman oraz p. A. Sojki, by wysłuchać prelekcji w Zakładzie Karnym. Tam wraz osadzonymi dowiedzieli się od jedynego żyjącego świadka wydarzeń ze Śląska Cieszyńskiego, pana Pawła Stanieczka, Kustosza Izby Oświęcimskiej w Goleszowie, że właśnie w Goleszowie istniała filia obozu Auschwitz. Tam właśnie, w podobozie, miejsce pracy stało się miejscem zagłady. Kustosz stwierdził, że ?kto nie chce znać historii naraża się na przeżycie jej znowu?, co pobudziło do głębszej refleksji uczniów i osadzonych. Już 2 września 1939 r. Niemcy jak zajęli Goleszów, uznali że jedynym walorem tego miasta jest Cementownia, w której pracowali głównie mężczyźni. I tak do lipca 1942 r. przywożono nowych ?pracowników?, aż stworzono grupę 1059 więźniów (z tego 1009 byli to Żydzi ze wszystkich krajów Europy). Praca tych osób była bardzo ciężka, gdyż jeśli więzień nie rozładował 6 ton kamienia, nie mógł w tym dniu dostać jeść, to była tzw. norma. Dopiero 3 maja 1945 r. nastąpiło wyzwolenie obozu. Był to ciekawy, a zarazem bardzo wstrząsający wykład na temat tych dziejów historycznych.

Gdy osadzeni zostali odprowadzeni do cel, dla uczniów miniwykład poprowadził wicedyrektor Zakładu Karnego w Cieszynie Rafał Kaczmerczyk?, który przybliżył krótko historię budynku, gdzie mieści się kaplica, w której występujemy dla osadzonych oraz opowiedział o działach penitencjarnym, ochrony, ewidencji, finansowym i kwatermistrzowskim.

Następnie, w nagrodę za wolontariat uczniowski, zostaliśmy oprowadzeni po części Zakładu. Największą atrakcją okazało się wejście do izolatki i wczucie się w niebezpiecznego osadzonego, którego należało ?zabezpieczyć?. Bardzo dziękujemy Dyrekcji Zakładu Karnego, Dowódcy Zmiany oraz Rzecznikowi Zakładu Karnego za taką możliwość, za poświęcony nam czas...

A jeszcze przed wyjazdem do Pszczyny, udało nam się zwiedzić Muzeum Strzelców Podhalańskich w Cieszynie, gdzie zobaczyliśmy archiwalne fragmenty nagrań żołnierskich przysięg składanych podczas II wojny światowej oraz wiele innych ciekawostek...