W tym roku szkolnym po raz kolejny włączyliśmy się do ogólnopolskiej akcji Szlachetna Paczka. Pod koniec listopada Rada Samorządu Uczniowskiego wybrała Rodzinę, której postanowiliśmy pomóc. Oprócz produktów pierwszej potrzeby, czyli np. jedzenia, ubrań, Rodzina zgłosiła brak sprawnej lodówki oraz zapotrzebowanie na wersalkę i komodę.
W ciągu ponad tygodnia każdy, kto czuł potrzebę wsparcia akcji przynosił do bibliotek przy ulicy Szymanowskiego i Bogedaina produkty żywnościowe, słodycze, kosmetyki, przybory szkolne, zabawki, ubrania, pościel, kołdrę. Skarbnicy klasowi zbierali również pieniądze, które przekazywali opiekunom SU.
Dzięki Waszej hojności udało się nam po raz kolejny wesprzeć potrzebujących ludzi i zrealizować wszystkie pragnienia Rodziny.
10 grudnia w godzinach popołudniowych skarbniczka SU, Sylwia Szromek (3HOT), której dziękujemy za poświęcony czas, wraz z opiekunką SU, Kingą Grygier zrobiły zakupy, by niczego nie zabrakło w naszej Szlachetnej Paczce.
12 grudnia młodzież zapakowała naszą przesyłkę i ozdobiła ją kolorowym papierem, a następnego dnia, w sobotę uczniowie: Paweł Godziek (3Tż) oraz Rafał Kowalski (2 Ti), którym dziękujemy za zaangażowanie, zapakowali 26 paczek do szkolnego busa i pojechaliśmy do punktu zbiorczego Szlachetnej Paczki w Czechowicach Dziedzicch. Podziękowanie kierujemy także do pana Adama Sojki, naszego kierowcy, który poświęcił swój wolny czas i pomógł w zrealizowaniu akcji.
Składamy serdeczne podziękowanie Wszystkim, którzy zaangażowali się w akcję. Dzięki Wam Rodzina była ogromnie zaskoczona i wzruszona ilością przedmiotów, które otrzymała.
Za przebieg akcji odpowiedzialni byli opiekunowie Samorządu Uczniowskiego: Urszula Ryguła, Kinga Grygier, Magdalena Rojek.
Oto, co otrzymaliśmy po zakończeniu akcji:
Drogi Darczyńco,
Cieszymy się, że razem z nami zmieniasz świat na lepsze!
Miłość wyraża się w trafionym prezencie, który nie jest banalnym podarkiem, ale strzałem prosto w serce. Sami wiemy, jak się czujemy, gdy ktoś trafi w nasze marzenia, zwłaszcza kiedy wydają się nierealne.
Cieszymy się, że uczestniczyłeś w radości obdarowanej rodziny podczas dostarczenia paczki.
Wolontariusz, który opiekował się rodziną (oznaczonej numerem SLA-889-405619), chciał przekazać kilka słów od siebie.
Relacja ze spotkania z rodziną przy wręczeniu paczki.
Rodzina bardzo entuzjastycznie przyjęła wręczone dary. Początkowo byli zszokowani ilością i wielkością wnoszonych do ich domu pudeł. Radowali się bez wyjątku z wszystkiego, przy czym największe zamieszanie zrobiła nowa lodówka oraz ubrania dla każdego z członków rodziny. Podczas rozpakowywania kolejnych kartonów pani Bożena z trudem ukrywała wzruszenie wynikające z takiej ilości potrzebnych produktów otrzymanych od obcych, nie znających jej ludzi. Dzieci cieszyły się z przymierzanych na zmianę kurtek, a ich mama od razu wybrała sobie ulubiony z kilku wręczonych płaszczy. Rodzina przyjęła prezent z ogromnym entuzjazmem i jeszcze większym wzruszeniem! Pani Bożena najbardziej ucieszyła się z lodówki, nowego żelazka i wszystkich nowych ubrań. Głośno cieszyła się, że będzie mogła codziennie chodzić w nowych, modnych ciuchach. Było również widać, że dawno w ich domu nie widziano takiego zapasu środków czystości, ubrań i najczęściej zużywanych środków spożywczych. Dzieci cieszyły się najmocniej z różnych, odpowiednich do każdej pory roku ubrań, a także gier planszowych w które oboje uwielbiają grać.
Co chce Państwu przekazać wolontariusz:
Bardzo serdecznie dziękuję za współpracę i przekazaną rodzinie pomoc. Jestem wdzięczna za odpowiedzialne podejście i wielkie zaangażowanie wykazane z Państwa strony. Rodzina przekazała Państwu kartkę z życzeniami - w najbliższym czasie skontaktuję się aby przekazać ją osobiście.
Co chce Państwu powiedzieć od siebie rodzina:
Bardzo szczere podziękowania, a także życzenia wszystkiego co najlepsze, dla wszystkich dobrych ludzi, którzy okazali nam wsparcie. Wymarzona lodówka w końcu pozwoli przechowywać jedzenie w odpowiednich warunkach. Nowe żelazko, stół do prasowania i suszarka do prania bardzo się przydadzą - poprzednie sprzęty były w druzgocącym stanie. Dzięki zapasom pożywienia i środków czystości, miesięczne koszty utrzymania bardzo zmaleją w najbliższych miesiącach, za co jestem szczególnie wdzięczna.