W dniach 11-13.06.2014 r. uczniowie klas pierwszych mundurowych I LOa i I LOb pod opieką mgr Romana Link oraz mgr Marka Nierząda wzięli udział w 3 DNIOWYM OBOZIE SZKOLENIOWO ? INTEGRACYJNYM SEARCH & RESCUE (SAR, z ang. ?Poszukiwanie i ratunek?).
Celem kursu jest nie tylko nauka pierwszej pomocy (w tym ABC resuscytacji BLS+AED), ale także nabycie umiejętności współpracy w zespołach, podejmowanie szybkich decyzji, wzmocnienie więzi wśród uczestników, a także poznanie elementów topografii i łączności.
Podczas wyjazdu szczególnie emocjonujące były gry terenowe i symulacje medyczne z udziałem samych uczestników m.in. w roli poszkodowanych i ratowników medycznych z wykorzystaniem quada ratunkowego, krótkofalówek, motorówki WOPR, rac sygnalizacyjnych, desek ratunkowych itp. Młodzież nasza z wielkim zaangażowaniem podeszła do powyższych gier, które wyzwoliły wiele pozytywnych emocji. Podczas wyjazdu nie brakowało nam dobrego humoru, a także słonecznej pogody. Wieczorami większość rozśpiewana przy ognisku, raczyła się smaczną kiełbaską, chwaląc jednocześnie wspaniałe obozowe jedzenie.
Całość wyjazdu stała się równocześnie świetną zabawą, uwieńczoną ukończeniem przez wszystkich uczestników 16 godzinnego kursu pierwszej pomocy wraz z otrzymaniem certyfikatu. Na koniec otrzymaliśmy pamiątkowe koszulki z obozu i mini apteczkę oraz zrobiliśmy sobie wspólne zdjęcie. Wiele w/w wrażeń oddaje poniższa galeria zdjęć.
Galeria zdjęć - Szkoła - Wycieczki - 2014.06.11-13 - Klasy mundurowe na obozie szkoleniowo-integracyjnym (25) |
W dniu 13 Czerwca 2014 r. uczniowie klasy 2 Loa i 2 Lob pod opieką p. Moniki Kmieć, p. Mirosława Wątroby i p. Beaty Skrzypczyk wybrali się na wycieczkę do Szkoły Policji w Katowicach.
Dni Otwarte szkoły Policyjnej to zawsze mnóstwo wrażeń i przygód. Tak było również tym razem. Program był wyjątkowo atrakcyjny można było obejrzeć pokazy w wykonaniu Grupy Interwencyjnej Służby Więziennej oraz pokaz w wykonaniu 6. batalionu powietrznodesantowego z Gliwic. Swoje pokazy przygotowała też Izba Celna z Katowic, Wojsko, ITD i Straż Pożarna. Uczniowie mogli także zapoznać się z daktyloskopią (badania porównawcze linii papilarnych), a także zobaczyć pokaz samoobrony w wykonaniu policjantów.
Ekstremalne przygody przeżyła młodzież liceum mundurowego Powiatowego Zespołu Szkół nr 2 im. Karola Miarki w Pszczynie na obozie kondycyjno-wojskowym w Borowianach.
W dniach od 2 do 6 czerwca uczniowie z klas mundurowych naszej szkoły uczestniczyli w obozie kondycyjno-wojskowym w lasach lublinieckich. Zajęcia prowadzone były przez zawodowych wojskowych z oddziałów specjalnych. Rozpoczynały się pobudką o godzinie 5:50 i zajmowały młodzieży cały dzień, a bywało że trwały również w nocy. Obejmowały całodniowe wyczerpujące ćwiczenia z samoobrony, wszystkich rodzajów taktyki, pierwszej pomocy, łączności oraz ochrony VIP-a. Po zmierzchu dodatkową atrakcją były nocne alarmy z wielokilometrowym marszem, kończącym się noclegiem w lesie pod gołym niebem. Największe wrażenie na uczestnikach zrobiła przeprawa przez rzekę w umundurowaniu. Mimo zmiennej pogody i ekstremalnych warunków wszyscy uczestnicy szczęśliwie, wrócili do domu bogatsi o nowe doświadczenia. Dzięki obozowi poznali granice swoich możliwości fizycznych i psychicznych.
Szkoda, że tak szybko minął obóz konny dla niektórych uczniów z klas II LO. Oprócz poznania sprzętu mieszczącego się w siodlarni, sprzątania stadniny, zwiedzania najdalszych zakątków (od bacówki, poprzez Wielką Raczę, co wynosiło około 25 km dziennie), pracy w gospodarstwie agroturystycznym, uczniowie nauczyli się jeździć konno, co było największym sukcesem!
Wcześniej rolnicy z II ZSZ mieli tam warsztaty z produkcji serów. Oprócz nauki była również ciężka praca, która związana była z wyegzekwowaniem dotychczasowej wiedzy uzyskanej z poprzednich warsztatów. Nie zabrakło: tajników pracy na tartaku, przybliżenia historii Wołochów (ich pracy z owcami), pracy z kosą w polu, utrzymania stadniny koni huculskich, znakowania szlaków konnych (od miejscowości Ujsoły na Krawców Wierch aż na Słowację). Jednak produkcja serów była najistotniejsza, szkoda że tylko częściowo mogła być utrwalona na zdjęciach ? z pewnością w naszej pamięci pozostanie na zawsze. By nie zdradzić wszystkich tajników, podamy tylko niektóre szczegóły ? temperatura nie może przekraczać 70 stopni, czas maksymalny to 40 sekund, sól własna sera, wędzenie w bacówce z juhasami przez tydzień w dzień i w nocy!
W dniach 29-30 maja br. cztery uczennice klas drugich mundurowych: Patrycja Czerwiński, Zuzanna Gołek, Karolina Nowaczyk oraz Anna Wawrzyczek pod opieką pani Wirginii Fitowskiej brały udział w warsztatach Akcent Junior. Dwudniowe warsztaty odbyły się w miejscowości Dolni Lomna w Czechach.
Zajęcia, w których brali udział uczniowie z Euroregionu Beskidy ze strony polskiej i czeskiej, miały za zadanie przybliżyć kraj sąsiadów, ich język oraz kulturę i pokazać, że mimo iż różnimy się od siebie to jednak jesteśmy bardzo podobni. ;)
Utworzone zostały 4 mieszane drużyny (księstwa) w skład których wchodzili uczniowie z Polski i Czech. Całe dwa dni rywalizacji między drużynami przybliżały uczestników do siebie, a towarzyszyła temu wspaniała zabawa: min. stworzenie flagi księstwa, herbu i ich prezentacja na Festiwalu na Dworze Królowej. Drużyny walczyły w różnych konkurencjach ze stereotypami dotyczącymi zarówno Polaków , jak i Czechów i doskonale się to udało. Okazało się również, że język czeski wcale nie taki obcy, jakby mogło się wydawać na początku i że komunikacja może przebiegać bardzo sprawnie.
Następny wyjazd już w listopadzie, tym razem po stronie polskiej!
Zapraszamy do obejrzenia zdjęć z wyjazdu i krótkiego filmiku z festiwalu na Dworze Królowej! ;)
W dniu 21.05.2014 odbyła się wycieczka górska. Grupa osób mieszkających w internacie pod opieką mgr Joanny Nadgórskiej i mgr Iwony Otremby pojechała do Ustronia, by mile na łonie natury spędzić czas na świeżym powietrzu. Nasza wędrówka rozpoczęła się ze stacji kolejowej w Ustroniu. Przeszliśmy 1000.m w górę, po czym na zainteresowanych czekał tor saneczkowy o długości 710.m oraz wieża widokowa, z której można było podziwiać widoki 3 państw Czech, Słowacji, Polski. Pogoda która nam towarzyszyła pozwoliła na odpoczęcie na polanie. Późnym wieczorem zadowoleni wróciliśmy szczęśliwie do Internatu.
W związku z otwarciem nowego zawodu o profilu technik urządzeń i systemów energetyki odnawialnej grupa nauczycieli z naszej szkoły bierze udział w warsztatach dotyczących odnawialnych źródeł energii w okolicach Rypina w województwie kujawsko-pomorskim. Zajęcia odbywają się w firmach, które różnymi metodami produkują tak zwaną zieloną energię. Między innymi nauczyciele poznają zasadę działania turbin wiatrowych, biogazowni, pomp ciepła, ogniw fotowoltaicznych. Projekt współfinansowany jest ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego.
Fotorelacja z warsztatów ceramicznych w Centrum Działań Twórczych w Bielsku-Białej.
W miniony czwartek klasa 3 kierunku technik organizacji reklamy brała udział w warsztatach ceramicznych organizowanych przez CENTRUM DZIAŁAŃ TWÓRCZYCH w Bielsku-Białej. Pod okiem mistrzów: Małgorzaty i Jerzego Antkiewiczów, uczniowie projektowali i wykonywali dla naszej szkoły gadżety reklamowe w postaci kubka, kufla lub wazonu. W projektowane prace należało wkomponować logo Powiatowego Zespołu Szkół nr 2 w Pszczynie. Efekty prac zobaczymy za tydzień, gdyż tyle czasu zajmuje proces schnięcia oraz wypalania gliny.
Uczniowie odwiedzili także znajdujący się w Bystrej dom rodzinny JULIANA FAŁATA*, gdzie zapoznali się z działalnością artystyczną tego wybitnego malarza. Poniżej fotorelacja z prac warsztatowych oraz z wizyty w Fałatówce. Za bezpieczny przewóz uczniowie serdecznie dziękują kierowcy ? p. Adamowi.
*Julian Fałat (1853 -1929) ? jeden z najwybitniejszych polskich akwarelistów. O własnych siłach, bez pomocy rodziny i stypendiów, zdobył artystyczne wykształcenie. Zapisany do szkół między innymi we Lwowie, kilkakrotnie z nich rezygnował. Nie stać go było na farby olejne, więc zainteresował się malarstwem akwarelowym. Na Ukrainie znalazł zatrudnienie jako rysownik przy wykopaliskach archeologicznych. Następnie wyjechał na dalsze studia do Zurychu i Monachium. Studia przerwał i rozpoczął pracę jako technik przy budowie kolei. W 1884 r. wyjechał na rok do Hiszpanii, a potem w podróż dookoła świata. Podróż tę udokumentował wykonując akwarele, z których do dziś przetrwało zaledwie kilka. W latach 1886-1895 pracował na dworze cesarza Wilhelma II w Berlinie jako nadworny malarz. W kwietniu 1895 został dyrektorem krakowskiej Szkoły Sztuk Pięknych (obecnie ASP) w której przeprowadził gruntowną reformę. W 1900 r. Julian Fałat ożenił się ze znacznie młodszą Włoszką Marią Luizą Comello Stuckenfeld, z którą doczekał się trojga dzieci. W 1902 r. zakupił willę z pracownią w Bystrej koło Bielska-Białej, a w 1910 r., po rezygnacji ze stanowiska rektora ASP, zamieszkał tu na stałe.
W dniach 30.04-05.05.2014 r. uczniowie klasy II ZSZ o zawodzie: rolnik, udali się do Rudawy-Nielepice na warsztaty, pod opieką pani Natalii Ruman. Tam w Stadninie Koni Huculskich powstałej w 1993 roku, u gospodarza pana Mariana Mikołajewicza dokształcali się uczniowie o szeroko rozumianej tematyce rolniczej. Pracy, nauki, jak i atrakcji było wiele:
- wykłady na temat kultury huculskiej (historia, rozmieszczenie geograficzne tego ludu, specyficzne przedmioty określające ich kulturę itp.);
- wykłady dotyczące specyficznej budowy koni huculskich;
- nauka jazdy konnej (poznaliśmy wszystkie elementy siodła, anglezowaliśmy itp.);
- uroki pracy przy 40 koniach (a także ciężka codzienna praca w całym gospodarstwie przy różnych zwierzętach hodowlanych ? atrakcją były krowy sprowadzone z Węgier);
- wykłady przy pracy (np. dowiedzieliśmy się o ciekawostkach związanych z drewnem, by praca przy cięciu jego nie była taka ciężka) oraz przy ognisku na temat zakładania i prowadzenia gospodarstwa agroturystycznego ze stadniną;
- nauka koszenia trawy kosą oraz ostrzenia jej;
- wycieczka do drewnianego krzyża z 1874 roku, który ma swoją bogatą historię;
- poznanie i zjednanie sobie koni (co nie było takie proste) np. Nadii, Palinki, Gonga, Grzmota i wielu innych, nauka ich czyszczenia i karmienia;
- wyprawa do pola po zioła, ich rozpoznawanie oraz poznanie użyteczności ich dla człowieka;
- zwiedzanie ogrodów i rozpoznawanie w nich roślin na 150 ha (atrakcją były sekwoje);
- wykonywanie potraw regionalnych, którymi częstowaliśmy gości gospodarstwa agroturystycznego;
- zrobienie ogrodzenia wybiegu dla koni, dwóch nowych pastwisk;
- zdanie egzaminu oraz uzyskanie certyfikatu.
Cieszymy się, że mogliśmy przeżyć tyle pięknych, niezapomnianych chwil!
Powiatowy Zespół Szkół nr 2 im. Karola Miarki w Pszczynie realizuje unijny projekt pt: "Rozwijamy swoje zawodowe szanse na europejskim rynku pracy". Projekt jest realizowany przez FRSE w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego - Programu Operacyjnego Kapitał Ludzki na zasadach Programu Leonardo da Vinci będącego częścią Programu Uczenie się przez całe życie"
Dzięki projektowi możliwe jest realizowanie praktyk zagranicznych dla młodzieży naszej szkoły z klasy III technikum hotelarskiego i technikum mechatronicznego.
6 maja 2014 klasa III technikum hotelarskiego z Powiatowego Zespołu Szkół im. K. Miarki w Pszczynie rozpoczęła swoją wielką przygodę - wyjazd na praktykę zawodową do Rimini we Włoszech. Praktyka, w trakcie której uczniowie nie tylko zdobędą nowe doświadczenia związane z pracą w hotelu, ale także poznają nową kulturę i obyczaje, nauczą się podstaw języka włoskiego oraz skosztują włoskich przysmaków, będzie trwała 4 tygodnie. A wszystko dzięki Funduszom Europejskim ... oraz agencji Sistema Turismo, która tutaj na miejscu wszystko organizuje i opiekuje się uczniami.
Ale od początku... Wyjechaliśmy z Pszczyny o 11.00, przy pięknym słońcu i lekko zapłakanych oczach naszych rodziców. Na lotnisko w Pyrzowicach dotarliśmy bez problemu, tam trochę stresu przy odprawie, no i oczekiwanie na wylot. W końcu dla wielu z nas to pierwsze takie doświadczenie :) Na szczęście w trakcie lotu nie było żadnych niespodzianek i szczęśliwie wylądowaliśmy we Frankfurcie. Kolejny lot i już o 18.10 wylądowaliśmy w Bolonii. Wieczór spędziliśmy już w naszym hotelu Ariminum, a po kolacji wybraliśmy się na pierwszy spacer po plaży.
Kolejnego dnia przywitała nas Pani Edyta, Polka pracująca w Sistema Turismo, która oprowadziła nas po starówce Rimini i pokazała najważniejsze miejsca w mieście. Centrum Rimini okazuje się być malutkie i naprawdę urocze. Wrażenie robi brama wjazdowa do miasta Arco di Augusto, jeszcze z czasów rzymskich; Castel Sismondo, czyli forteca - zamek, niestety dziś obstawiona budkami ze względu na dzień targowy oraz zaledwie kilka malowniczych uliczek centro, na których życie toczy się zupełnie inaczej. Główną atrakcją Rimini jest oczywiście morze i plaża, która ciągnie się kilometrami. Żółty piasek, niebieska, czysta woda i wiele atrakcji w sezonie - to tu przenosi się życie miasta w sezonie, a centrum pustoszeje.
Kolejnym ważnym punktem tego dnia była wizyta w biurze agencji Sistema Turismo, gdzie nasz koordynator Pani Viki i jej współpracownicy zapoznali nas z wymaganiami, zasadami poruszania się po mieście i innymi ważnymi informacjami. A po południu... Po południu odbyły się pierwsze spotkania w miejscach praktyk. Wszyscy przywitali nas bardzo serdecznie, pokazali gdzie, co i jak, i o 18.30 pierwsze osoby zaczęły już pracę.
Kolejnego dnia już wszystkie osoby odwiedziły swoje hotele i zapoznały się wymaganiami. Nerwy okazały się niepotrzebne, a strach zbyteczny. Z uśmiechem na ustach i pełni entuzjazmu od jutra zaczynamy pracę pełną parą, ale dziś jeszcze czas na relaks. Zwłaszcza, że pogoda dopisuje, a na plaży nie ma jeszcze zbyt wielu turystów :)
Z niecierpliwością czekamy na kolejne dni tu w Rimini.
Pozdrawiamy wszystkich uczniów i nauczycieli z naszej szkoły!
Strona 11 z 22