Drukuj

W dniach 18.04.2016 ? 22.04.2016, 13 uczniów Technikum Architektury Krajobrazu z Powiatowego Zespołu Szkół Nr 2 w Pszczynie razem z nauczycielką j. niemieckiego Anną Jochemczyk, wzięło udział w tygodniowej praktyce zawodowej w miejscowości Pillnitz w Niemczech. W ramach praktyki, młodzi adepci sztuki ogrodniczej poznawali rośliny oraz ich pielęgnację, wykonali obsadzenie ogrodu według projektu, uczyli się układać dekoracyjne ścieżki z kostki brukowej, poznali wiele technik ogrodniczych oraz maszyn ułatwiających prace pielęgnacyjne w ogrodzie i w sadzie. Było to bardzo intensywne szkolenie, które dało naszym uczniom doświadczenie, nową wiedzę zawodową i językową oraz mnóstwo niezapomnianych wrażeń. Praktyka odbywała się w ÜbA Pillnitz, placówce odpowiedzialnej za przeprowadzanie uzupełniających kursów zawodowych dla uczniów szkół technicznych. Ze względu na ogromną wartość i wysoki poziom szkolenia oraz zainteresowanie młodzieży wyjazdami na staże zagraniczne, praktyki w Pillnitz dla architektów krajobrazu wejdą na stałe do naszego programu. Pobyt na praktyce został współfinansowany przez Polsko-Niemiecką Współpracę Młodzieży.

Oto relacja uczniów:

Słonecznym, niedzielnym rankiem 17.04.2016 wyruszyliśmy na 5 dniową praktykę zawodową do Niemiec, do miejscowości Pillnitz w okolicach Drezna. W praktyce brali udział uczniowie z drugiej i trzeciej klasy Technikum Architektury Krajobrazu wraz z nauczycielką języka niemieckiego, Anną Jochemczyk.

Po pożegnaniu z rodzicami pod szkołą, ruszyliśmy w trasę. Nasza podróż trwała aż 7,5 godziny, ale przeminęła bardzo przyjemnie. Po południu dotarliśmy do naszej szkoły partnerskiej w Freibergu, gdzie spędziliśmy pierwszą noc. Następnego dnia po śniadaniu wyruszyliśmy do Pillnitz. Na miejscu zostaliśmy oprowadzeni po szkole oraz poznaliśmy panią Karinę i pana Krystiana, naszych nowych nauczycieli od zajęć praktycznych oraz młodą studentkę Julię, która była naszym drugim tłumaczem.

W poniedziałek nasze zajęcia zaczęły się zaraz po obiedzie. Najpierw podzielono nas na cztery małe grupki a każda grupa dostała projekt małego ogrodu, który musieliśmy najpierw wykonać, a później omówić i dokonać ewaluacji. To zadanie udało się nam świetnie, powstały 4 piękne mini ogrody obsadzone przez przeróżne rośliny (żywopłoty, rośliny płożące, kwiaty sezonowe, drzewka ozdobne). Łacińskie nazwy roślin ułatwiały nam komunikację z naszymi nauczycielami.

Po zajęciach przyszła pora na zakwaterowanie się w pokojach i zwiedzanie internatu. Mieliśmy do dyspozycji siłownię, bilard, lotki, tenis stołowy i wiele innych atrakcji, więc nie nudziło nam się w wolnym czasie. Pracę zaczynaliśmy codziennie o godzinie 7:30, a kończyliśmy o 16:00, ale w międzyczasie mieliśmy przerwy na drugie śniadanie i obiad.

We wtorek po praktykach udaliśmy się do Drezna, który znajdował się 30 minut drogi od naszego zakwaterowania. Zwiedzieliśmy piękne, stare miasto i zrobiliśmy wiele zdjęć, a towarzystwa dotrzymywał nam dyrektor naszej partnerskiej szkoły w Freibergu oraz jego uczniowie, z którymi integrowaliśmy się i poznawaliśmy. Ten dzień ten był pełen niezapomnianych wrażeń i nowych atrakcji.

Trzeciego dnia naszych praktyk uczyliśmy się budować ścieżki z kostki brukowej ze spadkiem. Było to trudne i dość męczące zadanie, ale daliśmy sobie z nim radę. Pan Krystian był z nas bardzo zadowolony, ponieważ wyszło nam to bardzo dobrze, mimo tego, do tej pory robiliśmy takie projekty tylko teoretycznie. Po zakończeniu zajęć zwiedzaliśmy ogrody pokazowe i oglądaliśmy krzewy, które mogą by wykorzystane na żywopłoty, a w międzyczasie zrobiliśmy sobie zdjęcia, aby uwiecznić świetną zabawę mimo ciężkiej pracy.

Po środowej kolacji poszliśmy do pobliskiego parku w Pillnitz malowniczo położonego nad Łabą, by obejrzeć przepiękny zamek oraz najstarszą kamelię w Europie (mająca ponad 200 lat). Był to bardzo ciekawy oraz pełen śmiechu dzień, a wieczorem wybraliśmy się do naszego ?klubu? pograć w bilard.

Czwartego dnia mieliśmy okazję pracować z maszynami ogrodniczymi takimi jak glebogryzarki i kultywatory oraz z kosiarkami spalinowymi. Chłopakom ten dzień podobał się chyba najbardziej, bo wszyscy byli zadowoleni i w swoim żywiole.

W czwartek wieczorem po praktyce i kolacji ponownie pojechaliśmy do Drezna, ale tym razem w celu zrobienia zakupów. Mieliśmy tam do dyspozycji dwie godziny czasu wolnego w galerii handlowej, gdzie każdy kupił coś dla siebie, rodziny lub przyjaciół.

I nagle nadszedł piątek - ostatni dzień praktyki i powrót do domu. Po pielęgnacji roślin wokół ośrodka, udaliśmy się do sali, gdzie wręczono nam certyfikaty ukończenia praktyk, usłyszeliśmy miłe słowa od naszych tymczasowych nauczycieli, którzy byli z nas bardzo zadowoleni, a po obiedzie pożegnaliśmy się z naszymi gospodarzami i udaliśmy się w drogę powrotną. Nawet długi korek na autostradzie nie popsuł nam nastrojów, wróciliśmy cali i zdrowi do Pszczyny około godziny 22, gdzie czekali na nas rodzice.

Mimo intensywnego tygodnia praktyk i ciężkiej pracy na zajęciach, bardzo nam się podobało i chcielibyśmy tam wrócić. Był to świetnie i bardzo aktywnie spędzony czas, który na długo zostanie w naszej pamięci.